Zbliża się dzień, w którym z telewizji i radia usłyszycie, iż zgodnie z waszą wolą prezydent RP w trybie pilnym pochylił się nad wnioskiem o przyznacie obywatelstwa Manuelowi Arboledzie (bo normalnie zerknąłby na papiery po dwóch latach). Dziennikarze będą relacjonować: spełniona została wola narodu, Arboleda zagra na Euro 2012! Już dziś Kolumbijczyk wpisywany jest jako pewniak do podstawowej jedenastki. Zostaniecie poinformowani, że tak naprawdę to wszystko dzieje się dla was i na wasze życzenie.
Tak się kupuje mecze.
Można kupić mecz u sędziego, można u drużyny przeciwnej, a można kupić sobie zawodnika. I nie piszcie, że wszyscy tak robią, bo po pierwsze - nieprawda, a po drugie - kilkaset milionów Arabów leje swoje żony czym popadnie w ramach opacznego rozumienia Koranu, co nie znaczy, że jak teraz wybijecie zęby swojej małżonce, to będzie ok. Nie piszcie, że lepszy Arboleda niż Jodłowiec, bo na tej zasadzie, to jeszcze lepszy byłby "Fryzjer". Nie chodzi o to, by wygrywać za wszelką cenę, bo sport to także porażki. Lepiej przegrać z honorem, niż się skurwić.
Dlatego - bądźcie aktywni. Pokazujcie, że to nieprawda, iż wszyscy w Polsce chcą Arboledy w kadrze. Pokazujcie, że jedni są za, a inni przeciw i że to sprawa wzbudzająca kontrowersje. Protestujcie, w miarę swoich skromnych możliwości. Już dwa razy dopuściliśmy się zaniechania - gdy kupczono paszportami dla Olisadebe i Rogera. Pora powiedzieć: dość. Pora zacząć grać uczciwie.
Założyliśmy na facebooku grupę pod nazwą: NIE dla Arboledy i innych cudzoziemców w reprezentacji POLSKI. Jeśli chcecie się zarejestrować, kliknijcie TUTAJ.
Sami wymyślajcie inne sposoby, by zamanifestować brak zgody na to, co się wyprawia z reprezentacją Polski.
http://www.weszlo.com/news/6184
